Wracam do was po wakacyjnej przerwie z ogromem inspiracji z lubelskich ulic! Po waszych namowach postanowiłam pytać naszych bohaterów o pochodzenie najfajniejszych elementów stylizacji. Sezon jesień/zima otwiera Karolina
Buty - Marco Tozzi
Futrzana kamizelka - chiński sklep
Skórzana kurtka - Cubus
Koszula flanelowa - szafa taty
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
brawo!
OdpowiedzUsuńładna figura, nic poza tym
OdpowiedzUsuńWreszcie.... Już się bałam że zamkniecie tego bloga. Boski look
OdpowiedzUsuńAda
Fajnie, że zdecydowałaś się kontynuować. W Lublinie jest mnóstwo fajnie ubranych ludzi!
OdpowiedzUsuńBudziaki.
Podoba mi się połączenie granatu z rudym i z tym futrem. Karolina ma wyczucie stylu to jest pewne
OdpowiedzUsuńbuty i to futerko świetnie razem wyglądają, ale średnio mi pasuje ta koszulka czy coś niebieska.
OdpowiedzUsuńśliczna dziewczyna ! ;)
Cieszę się, że blog powrócił :)
OdpowiedzUsuńuważam że to dobry pomysł z podpisywaniem skad są ciuchy
OdpowiedzUsuńEliza trzymam kciuki!
no wreszcie! świetny początek, oby tak dalej :) ;*
OdpowiedzUsuńPołączenie mega stylowe, mam nadzieję że w dniu robienia fotek było ciepło, gdyż mi zimno jak na Nią patrzę. Eliza, może zrób jakiś mały casting na współtwórczynie naszego lubelskiego street fashion, przy większej ilości fotografów i redaktorów blog działałby sprawniej! ;)
OdpowiedzUsuńFajnie ,że znowu jest możliwość obserwowania lubelskiej mody na blogu:)) trzymam kciuki i będę często odwiedzać!
OdpowiedzUsuńTo już nie prowadzicie we dwie z Bloo?:)
pozdrawiam
Eliza bardzo dobry start. Liczymy na Ciebie i mamy nadzieje, że nie zrezygnujesz z prowadzenia bloga. Czekamy na więcej
OdpowiedzUsuńPs. uwielbiam Twojego bloga
napisalas WRACAM. A co z Bloo??? zniknela?
OdpowiedzUsuńBloo zrezygnowała z dalszego prowadzenia bloga
OdpowiedzUsuńYay! Cieszę się, że blog działa dalej. Karolina ma świetne wyczucie koloru.
OdpowiedzUsuńnic mnie nie urzekło ...no może wlosy
OdpowiedzUsuńnoo i to jest to ♥♥!
OdpowiedzUsuńŚwietnie połączone elementy!
OdpowiedzUsuńDobry początek nowego sezonu, E <3 :*
OdpowiedzUsuńszkoda że bloo zrezygnowała, powodzenia życzę ;)
OdpowiedzUsuńBloo więc czemu jeśli nadal jestes w Lbn już nie prowadzisz bloga?
OdpowiedzUsuńbardzo fajnie, że to nie okazał się słomiany zapał i zdecydowałaś sie dalej prowadzic tego bloga, co pewnie nie jest łatwym zadaniem przy takim natłoku różnych spraw jaki masz :) szczerze powdziwiam i trzymam kciuki :)
OdpowiedzUsuńco do stylizacji - jeżeli kolejne będą równie dobre jak ta, to podejrzewam że grono czytelników zwiekszy się kilkukrotnie :)
bardzo fajne połaczenie stylów, taki trochę grunge z boho :)
było mi wczoraj bardzo miło, kiedy zapytałaś czy możesz zrobić mi zdjęcie i w gruncie rzeczy z niecierpliwością czekam, czy zostanie ono tutaj opublikowane :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i trzymam kciuki za udanego bloga!
w końcuuuuu !
OdpowiedzUsuńPiękna stylizacja ! Strasznie mi się podoba.
Cieszę się cholernie* z powrotu lbn-streetfashion
sorki za cholernie
Pozdrawiam i życzę powodzenia :)
wow! dobry start. super ubrana dziewczyna
OdpowiedzUsuń@Anonimowy - czy muszę się tłumaczyć z każdej mojej prywatnej decyzji ? :-) chyba nie ...
OdpowiedzUsuńBardzo fajna góra! :)
OdpowiedzUsuńBloo niby nie musisz, ale czytelnicy przyzwyczaili się do Was dwóch i jeśli podjęłaś taką decyzję to mogłaś chociaż zamieścić tu post informacyjny i jakieś podziękowanie. W końcu wszyscy byliśmy z Wami dwiema, teraz jesteśmy tylko z Elizą :)
OdpowiedzUsuńBloo - Twoj ton odpowiedzi na komentarze zawsze jest taki pretensjonalny, niefajnie...
OdpowiedzUsuńanonimowy wyżej - ale pleciesz
OdpowiedzUsuńEliza - fajnie ze chociaz ty nie dałaś ciała, oby tak dalej, bardzo się ciesze ze blog jednak nie zostanie opuszcozny
OdpowiedzUsuństyliuzacja - powiem tak: łał!!!
Eliza tak trzymaj. W Lublinie extra ubraną osobę można spotkać niemalże na każdym kroku ;) Mam nadzieje, że poradzisz sobie z tym blogiem, a jak będzie Ci cieżko, to tak jak któraś zaproponowała poszukaj kogoś do współpracy ;] nie możesz zawieść swoich czytelników ;)
OdpowiedzUsuńPOZDRAWIAM SERDECZNIE
justyna
łapiesz ludzi i robisz zdjęcia!
OdpowiedzUsuńaaaah!
Dziewczyny nie przesadzajcie, sprawę z blogiem załatwiłam z Elizą i komentarze, że dałam ciała lub co innego są conajmniej nie na miejscu. Sama zdecydowałam, że nie będę prowadzić już bloga. Jestem zwykłym człowiekiem, który ma inne zajęcia i możliwość decydowania.
OdpowiedzUsuń