wtorek, 26 października 2010

Karolina

Wracam do was po wakacyjnej przerwie z ogromem inspiracji z lubelskich ulic! Po waszych namowach postanowiłam pytać naszych bohaterów o pochodzenie najfajniejszych elementów stylizacji. Sezon jesień/zima otwiera Karolina




Buty - Marco Tozzi
Futrzana kamizelka - chiński sklep
Skórzana kurtka - Cubus
Koszula flanelowa - szafa taty

34 komentarze:

  1. ładna figura, nic poza tym

    OdpowiedzUsuń
  2. Wreszcie.... Już się bałam że zamkniecie tego bloga. Boski look

    Ada

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajnie, że zdecydowałaś się kontynuować. W Lublinie jest mnóstwo fajnie ubranych ludzi!
    Budziaki.

    OdpowiedzUsuń
  4. Podoba mi się połączenie granatu z rudym i z tym futrem. Karolina ma wyczucie stylu to jest pewne

    OdpowiedzUsuń
  5. buty i to futerko świetnie razem wyglądają, ale średnio mi pasuje ta koszulka czy coś niebieska.

    śliczna dziewczyna ! ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Cieszę się, że blog powrócił :)

    OdpowiedzUsuń
  7. uważam że to dobry pomysł z podpisywaniem skad są ciuchy

    Eliza trzymam kciuki!

    OdpowiedzUsuń
  8. no wreszcie! świetny początek, oby tak dalej :) ;*

    OdpowiedzUsuń
  9. Połączenie mega stylowe, mam nadzieję że w dniu robienia fotek było ciepło, gdyż mi zimno jak na Nią patrzę. Eliza, może zrób jakiś mały casting na współtwórczynie naszego lubelskiego street fashion, przy większej ilości fotografów i redaktorów blog działałby sprawniej! ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Fajnie ,że znowu jest możliwość obserwowania lubelskiej mody na blogu:)) trzymam kciuki i będę często odwiedzać!
    To już nie prowadzicie we dwie z Bloo?:)

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Eliza bardzo dobry start. Liczymy na Ciebie i mamy nadzieje, że nie zrezygnujesz z prowadzenia bloga. Czekamy na więcej

    Ps. uwielbiam Twojego bloga

    OdpowiedzUsuń
  12. napisalas WRACAM. A co z Bloo??? zniknela?

    OdpowiedzUsuń
  13. Bloo zrezygnowała z dalszego prowadzenia bloga

    OdpowiedzUsuń
  14. Yay! Cieszę się, że blog działa dalej. Karolina ma świetne wyczucie koloru.

    OdpowiedzUsuń
  15. nic mnie nie urzekło ...no może wlosy

    OdpowiedzUsuń
  16. Dobry początek nowego sezonu, E <3 :*

    OdpowiedzUsuń
  17. szkoda że bloo zrezygnowała, powodzenia życzę ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Bloo więc czemu jeśli nadal jestes w Lbn już nie prowadzisz bloga?

    OdpowiedzUsuń
  19. bardzo fajnie, że to nie okazał się słomiany zapał i zdecydowałaś sie dalej prowadzic tego bloga, co pewnie nie jest łatwym zadaniem przy takim natłoku różnych spraw jaki masz :) szczerze powdziwiam i trzymam kciuki :)

    co do stylizacji - jeżeli kolejne będą równie dobre jak ta, to podejrzewam że grono czytelników zwiekszy się kilkukrotnie :)
    bardzo fajne połaczenie stylów, taki trochę grunge z boho :)

    OdpowiedzUsuń
  20. było mi wczoraj bardzo miło, kiedy zapytałaś czy możesz zrobić mi zdjęcie i w gruncie rzeczy z niecierpliwością czekam, czy zostanie ono tutaj opublikowane :)

    pozdrawiam i trzymam kciuki za udanego bloga!

    OdpowiedzUsuń
  21. w końcuuuuu !
    Piękna stylizacja ! Strasznie mi się podoba.

    Cieszę się cholernie* z powrotu lbn-streetfashion

    sorki za cholernie

    Pozdrawiam i życzę powodzenia :)

    OdpowiedzUsuń
  22. wow! dobry start. super ubrana dziewczyna

    OdpowiedzUsuń
  23. @Anonimowy - czy muszę się tłumaczyć z każdej mojej prywatnej decyzji ? :-) chyba nie ...

    OdpowiedzUsuń
  24. Bloo niby nie musisz, ale czytelnicy przyzwyczaili się do Was dwóch i jeśli podjęłaś taką decyzję to mogłaś chociaż zamieścić tu post informacyjny i jakieś podziękowanie. W końcu wszyscy byliśmy z Wami dwiema, teraz jesteśmy tylko z Elizą :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Bloo - Twoj ton odpowiedzi na komentarze zawsze jest taki pretensjonalny, niefajnie...

    OdpowiedzUsuń
  26. anonimowy wyżej - ale pleciesz

    OdpowiedzUsuń
  27. Eliza - fajnie ze chociaz ty nie dałaś ciała, oby tak dalej, bardzo się ciesze ze blog jednak nie zostanie opuszcozny

    styliuzacja - powiem tak: łał!!!

    OdpowiedzUsuń
  28. Eliza tak trzymaj. W Lublinie extra ubraną osobę można spotkać niemalże na każdym kroku ;) Mam nadzieje, że poradzisz sobie z tym blogiem, a jak będzie Ci cieżko, to tak jak któraś zaproponowała poszukaj kogoś do współpracy ;] nie możesz zawieść swoich czytelników ;)
    POZDRAWIAM SERDECZNIE

    justyna

    OdpowiedzUsuń
  29. łapiesz ludzi i robisz zdjęcia!

    aaaah!

    OdpowiedzUsuń
  30. Dziewczyny nie przesadzajcie, sprawę z blogiem załatwiłam z Elizą i komentarze, że dałam ciała lub co innego są conajmniej nie na miejscu. Sama zdecydowałam, że nie będę prowadzić już bloga. Jestem zwykłym człowiekiem, który ma inne zajęcia i możliwość decydowania.

    OdpowiedzUsuń

Anonimów proszę o podpisywanie się imieniem/ksywką :)